Opis forum
HEHE Mint to po tym aż tak główka boli ?? Nie strasz ... A tak wogule ja szanuje czyiś styl muzy , aa Targun Ty sobie serio wziąłeś to na powage ?? Bo po twoim wpisie chyba troszku tak ... Nie no ja lubie to co pisałam każdy ma swoje zdanie i każdy lub coś innego a to byly wygłupy ... Może troszku przesadzam ,ale przyznam się że sama lubie z takich muzyk nie w moim typie prodigy alternatywne ... I jest GIT
Offline
hehehe no wiesz czasem mozesz wrocic z filetowym okiem zlamana reka , noga no nie wiem co tam jeszcze ogolnie mozna na oiomie wyladowac ale dla tych kilku chwil naprawde warto :DDDDDDDDDD
Offline
Nie tyle sama glowa co miesnie szyi ci nie wyrabiaja po kilku godzinach machania lbem albo skakania wtlumie w ktorym nie raz i nie dwa mozna niezle wyrwac lbem w kogos ;] ale nikt niebierze teo do siebie wtedy raczej. Ech co ja sie bede wywodzil wpadnij kiedys na jakis dobry koncert to sama zobaczysz pozdro600
Offline
ano wlasnie Mint gz ladny wywod
Offline
Hehe. To teraz z tematu "Czego słuchacie?" zrobiliśmy "Co tańczycie?"
No to ja klimaty podobne do tych, co Targun. Chociaż niektóre zespoły nam się różnią. Aczkolwiek ogólnie lubię wiele rzeczy. Blind Guardian, Children of Bodom, Dreams of Sanity, Nightwish, Artrosis - długo można by wymieniać. Nie lubię disco polo i bezsensownej łupaniny.
A co do pogowania - nie wiem, co Wy w tym widzicie. Próbowałem i średnia zabawa. Do wyrażania emocji służą inne tańce, zmęczyć się można na rowerze, a dostać wpier... w zasadzie wszędzie
Offline
Jeśli chodzi o tańce to mamy w klanie speca w tej dziedzinie, Illianka pochwal się Ośmielę Cię troszkę i ja zacznę Od jakiegoś czasu trenuje bellydance świetna sprawa, taniec trudny ale bardzo widowiskowy, polecam każdej dziewczynie, ostatnio miałam pokaz z grupą przed niewielką widownią i poszło znakomicie
jak ktoś nie wie co to bellydance, to niech zajrzy tutaj, podkreślam,że nie trzeba mieć takich obfitych kształtów jak ta tancerka żeby sobie potańczyć
http://www.youtube.com/watch?v=YamDoDK71Ds
ps. Illianka liczę na mały trening z Tobą na zlocie, bo niedługo też zaczynam to co Ty
Offline
matko a ja nienawidze tanczyc pogo i tylko pogo, nic innego nie uznaje. no chyba ze jest to taniec jakis panienek przy rurze
Offline
Razzly napisał:
Jeśli chodzi o tańce to mamy w klanie speca w tej dziedzinie, Illianka pochwal się Ośmielę Cię troszkę i ja zacznę Od jakiegoś czasu trenuje bellydance świetna sprawa, taniec trudny ale bardzo widowiskowy, polecam każdej dziewczynie, ostatnio miałam pokaz z grupą przed niewielką widownią i poszło znakomicie
jak ktoś nie wie co to bellydance, to niech zajrzy tutaj, podkreślam,że nie trzeba mieć takich obfitych kształtów jak ta tancerka żeby sobie potańczyć
http://www.youtube.com/watch?v=YamDoDK71Ds
ps. Illianka liczę na mały trening z Tobą na zlocie, bo niedługo też zaczynam to co Ty
I tam zaraz speca. Umiem to czy tamto, ale instruktorzy i tak mnie zawsze sprowadzają do odpowiedniego poziomu, jak mi ego za bardzo urośnie. Taniec towarzyski. Za to ten Twój pokaz, to bym obejrzał. Nie masz jakiegoś nagrania? W ostateczności fotek. W ostatecznej ostateczności nawet nie muszą być Twoje
A trening masz gwarantowany. Niech ktoś tylko zorganizuje coś grającego. Tak jest weselej i przyjemniej. Wygodne butki i możemy tańczyć choćby całą noc Na rozgrzewkę jive, na zakończenie...hmmm...rumbę?
ps. Pisałem, że inne tańce służą do wyrażania emocji. Jak na ostatniej imprezie, na którą się wybraliśmy grupą z kursu (hihi. jedyne 55 osób poszło ), zacząłem tańczyć rumbę z jedną dziewczyną z grupy zaawansowanej, to zrozumiałem, czemu to się nazywa tańcem namiętności
Offline
Adelar napisał:
matko a ja nienawidze tanczyc pogo i tylko pogo, nic innego nie uznaje. no chyba ze jest to taniec jakis panienek przy rurze
Adelar. Nie łam się. Też kiedyś nienawidziłem tańczyć. Kwestia tego, żeby ktoś Ci pokazał, jaka to może być frajda.
Offline
Razzly ten twój taniec wygląda na bardzo interesujący i dosyć dużo do tego trzeba chyba wysiłku bo po tym raczej brzuszek boli ... A skoro już mówicie o tańcach to Illiana ty mi dasz lekcje twojego tańca a ja mojego ... Tylko ostrzegam mój jest bardzo bolesny , ale za to świetna zabawa bo ja na moim kółku tanecznym to tańczymy tańce disco dance i tematyczne . Disco dance jak sama nazwa mówi to tańce dyskotekowe ale u mnie w kółku to w tym tańcu tańczymy dyskotekowo w parze z chłopakiem i potem w grupach jest FAJNIE , a tematyczne to polega na tym że nasza nauczycielka tańca obmyśla temat tego co mamy tańczyć czyli np : o miłości to są scenki taneczne oparte na tym temacie lub jeszcze jakieś inne bardzo efektowne , a zarazem męczące bo na tym nie polega tylko ruch ciała ale także mimika twarzy ... No ale oprucz tego trzeba umieć rzeczy typu szpagat , mościk , salto , gwiazda , podskoki obunóż na zewnątrz i przewroty z podskokiem ... To jest niezbędne w moim zespole na początku jest to bardzo męczące , bolesne i trzeba w to włożyć dużo wysiłku ale potem idzie jak spłatka Przedewszystkim dużo trzeba się rozciągać żeby nie stało się coś ie miłego ja sobie pare miechów temu naderwałam ścięgno w nodze ale już jest dobrze ! pozdro
Offline
Illiana napisał:
Adelar napisał:
matko a ja nienawidze tanczyc pogo i tylko pogo, nic innego nie uznaje. no chyba ze jest to taniec jakis panienek przy rurze
Adelar. Nie łam się. Też kiedyś nienawidziłem tańczyć. Kwestia tego, żeby ktoś Ci pokazał, jaka to może być frajda.
nie, nie, nie i jeszcze raz nie. nie polubie tanczyc. i jakos sie tym nie lame
Offline